poniedziałek 12 lutego 2001 roku - koncert zespołu Ścianka w w studiu koncertowym radiowej "Trójki" - obejrzyj zdjęcia

 

"Ścianka u Osieckiej"
Gazeta Wyborcza, dodatek Gazeta Morska, nr 39 (3030) czwartek 15 lutego 2001, autor: Sebastian Łupak

Jestem zasapany, ale właśnie otwierałem bramę, gdyż do radia przyjechał zespół Ścianka - mówił Piotr Kaczkowski w Programie Trzecim Polskiego Radia. Jeżeli Piotr Kaczkowski otwiera komuś bramę, to musi to być istotna sprawa!

W poniedziałek trójmiejska grupa zagrała w "trójkowym studiu" im. Agnieszki Osieckiej koncert transmitowany w całym kraju. - To pierwszy ważny rockowy koncert w tym roku - zapowiedział Piotr Kostrzewa, dziennikarz "trójki". Ścianka zagrała materiał z pierwszej płyty "Statek kosmiczny" oraz ukazującego się w przyszłym tygodniu albumu "Dni wiatru". Koncert trwał godzinę i piętnaście minut (transmisja - 55 minut). Część materiału z koncertu ukaże się prawdopodobnie na singlu wydanym przez Sissy Records. Grupa zagrała 11 utworów, w tym cztery z nowej płyty. Były to "Latający pies", "The Iris Sleeps Under The Snow", "Trzy gwiazdki" i "Piotrek". Poza tym zespół zagrał m.in. "Sopot" i "Piosenkę nr 3" z pierwszej płyty oraz dwa covery: "Tomorrow Never Knows" Beatlesów i "Już nigdy" Sławy Przybylskiej. - Sława jest jedną z moich ulubionych piosenkarek - powiedział Maciej Cieślak, lider Ścianki. - Wspaniały głos, wspaniałe interpretacje. To utwór przedwojenny, wykonywany także przez Mieczysława Foga Nowa płyta Ścianki wzbudzi zapewne sporo kontrowersji. Grupa balansuje na granicy melodyjnego rocka (singlowy "Iris" i "Trzy gwiazdki") oraz eksperymentalnych hałasów, nie mających nic wspólnego z tradycyjnymi piosenkami ("Piotrek"). Ten eksperyment z melodią, psychodelią i snami sprawia, że Ścianka brzmi bardziej intrygująco od większości polskich zespołów. Grupa dojrzała na tyle, że nie mają już zastosowania porównania z alternatywnym rockiem amerykańskim. Ścianka gra teraz jak Ścianka. Obecnie muzycy Ścianki współpracują z Arturem Rojkiem z zespołu Myslovitz nad nowym projektem muzycznym pod nazwą Lenny Valentino. Rojek był przez tydzień w Sopocie. W studiu nagraniowym im. A. Mickiewicza nowy zespół przygotowywał materiał na płytę.

zobacz również: inne artykuły o zespole, recenzje płyt i wywiady

.........nowości....historia....dyskografia....wywiady....koncerty....galeria....dźwięki....forum.........